Hotel mieścił się przy słynnej ulicy Via Vittorio Emanuele,wszędzie blisko do głównych atrakcji. Pierwsze kroki po rozpakowaniu bagaży skierowałysmy na słynną La Vuccirie.
La Vucciria to dzielnicy a także jeden z trzech znanych bazarów w Palermo (Vucciria, Ballaro oraz Capo). Na Vucciria można skosztować pszepysznej lokalnej kuchni i za nie duże pieniądze. Tutaj głównie stołuje się lokalna społeczność ale i turyści, którzy chcą poznać prawdziwą Sycylię nie marketingową. Jedzenie jest wyjątkowe i smaczne
Wieczorami Vucciria zamienia się w jedną wielką imprezowanie pod gołym niebem. Otwierają się bary gdzie za 1 € można wypić słynne Zibibbo. Najpopularniejszy bar z trunkami to Taverna Azzurra.
Jedzenie na Vucciria nie jest zwykłym jedzeniem to potrawy starej palermitańskiej kuchni,gdzie takich dań nie zj poecie w turystycznych knajpach. Można tu skosztować słynnej pane con la milza- gotowana śledziona i płuca😀.Pokrojone w cienkie paseczki, najpierw się je obgotowuje a następnie smażone w specjalnym kociołku.Podawane są w bułce obsypane sezamem.
Innym specjałem jest porchetta - czyli
wieprzowina w bułce i świeżymi warzywami.
Koniecznie trzeba spróbować sycylijskiego Arancine- to smażona ryżowa kulka otoczona w bułce tartej plus farsz mozzarella, zielony groszek i sos pomidorowy i ragu.
W całym Palermo można trafić do barów, które serwują arancini z różnymi farszami. Fajne miejsce jest po drodze do Teatro Massimo.
Planując swoje wakacje natknęłam się również na strone http://www.palermostreetfood.com/eng gdzie możecie sobie zorganizować kulinarną wycieczkę z lokalnym przewodnikiem, który zaprowadzi Was na prawdziwą ucztę.
Będąc na Sycylii koniecznie trzeba również posmakować lodów w bułce oraz cannoli.
Lody w bułce przypominają smakiem nasza bułkę maślaną 😃. Sycylijczycy często zastępują nimi posiłek w upalne dni. Natomiast cannoli to rurki z chrupiacego ciasta, nadziewane serem ricotta. Dla mnie były strasznie słodkie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz